Dzisiaj będzie pomieszanie z poplątaniem ;) Czyli, żeby wyjaśnić - i papierowa wiklina, i frywolitki...
Szkatułkę wyjątkowo źle mi się robiło, myślałam, że tego nie skończę. Miałam problem z pokrywką, a te dwa inne sploty też okazały się trudniejsze niż na kursach w internecie;) Problemowy okazał się też serwetkowy mini decoupage na pokrywce...
Jednak została dokończona, pomalowana, polakierowana i wyglada tak:
Na początku napisałam, że będą też frywolitki, więc oto i one - dwie niebieskie bransoletki - jedna melanżowa, a druga bardziej wpadająca w turkus;
Witam wszystkich obserwatorów - tych, którzy są tu od dawna i tych, którzy dołączyli w tym tygodniu ;)
Miłego weekendu!