Witam wszystkich w ten szary, pochmurny dzień ;)
Nie znoszę takiej pogody, tylko spać się chce! Wiosno, przybywaj! :)
Jakiś czas temu powstał wazon z papierowej wikliny zamówiony przez moją współlokatorkę - tym bardziej się cieszę z zamówienia, gdyż Asia mnie zapewniała, że jej się bardzo podoba.
Wypleciony z czerwono - białych rureczek, długo segregowanych i odkładanych, ale w końcu i na nie przyszła kolej :)
Chciałabym też bardzo serdecznie podziękować IngaSz za wyróżnienie.
A kończąc dzisiejszy wpis muszę się pochwalić serduszkami, które dostałam od Angeli - na żywo wyglądają znacznie lepiej niż na zdjęciach, śliczne są! I w dodatku dwa do własnoręcznego ozdobienia, trochę się boję, żebym nie popsuła serduszek, pierwszy raz będę coś takiego robiła, muszę pokombinowac nad wzorem do ozdobiania ;) I zdjęcie: