Kosz łazienkowy

Dzisiaj mało opisu - za to kosz wielki - ok 40 cm wysokości (bez rączek). Wypleciony z jasnych rurek z gazetowym nadrukiem, a dodatkowo na dole czarny wzorek.

Myślę, że idealnie spełniłby rolę kosza łazienkowego :)

Jesienne frywolitki

Dzisiaj frywolitki w ciepłych, jesiennych kolorach ;) Melanżowy kordonek + malutkie szklane koraliki.

Miłego weekendu!!!

Candy śnieżynkowe

Witajcie!

Zima i święta Bożego Narodzenia tuż, tuż...

U nas zaczęły już powstawać pierwsze ozdoby choinkowe. Chciałybyśmy się z Wami nimi podzielić ;) Dlatego postanowiłyśmy zorganizować drugie rozdanie - ostatnio było jesienne, tym razem zimowe. Gwiazdki frywolitkowe, które przygotowałyśmy, można powiesić na choince, ale też mogą służyć jako zimowa dekoracja domu.

A teraz przejdźmy do konkretów - do wygrania są:

• dwie śnieżynki frywolitkowe (takie jak na bannerze);
• mała niespodzianka ręcznie robiona;
• przydasie;
• coś słodkiego;

Zasady:

Można zdobyć aż trzy losy - tak jak poprzednim razem ;)

1. Zasada obowiązkowa - wstawić na pasku bocznym banerek odsyłający do tego wpisu (kto to zrobi - ma już zdobyty 1 los) i zostawić komentarz.

2. Nieobowiązkowe:
                 a) zostać obserwatorem naszego bloga (kolejny - drugi los)
                 b) polubić stronę na facebooku (to już trzeci los).

3. Osoby nie prowadzące bloga również mogą się zgłaszać - podajcie tylko swój adres mailowy.

Jeśli ktoś już jest obserwatorem/ lubi stronę - zaznaczcie to w komentarzu.

4. I na koniec - tym razem takie pytanie - Jaki film polecacie nam na długie zimowe wieczory? Co Was w nim zachwyciło?

Pamiętajcie - zaznaczcie w komentarzu, ile losów Wam przypadnie w losowaniu!

Wysyłka tylko na terenie Polski.

I na koniec - zapisy trwają do 10 grudnia 2013r. 

Wyniki opublikujemy najpóźniej dwa dni po terminie zapisów.

Powodzenia!!!

Kolorowa misa - kosz

Dzisiaj pokażę Wam misę wyplataną z bardzo kolorowych gazet. Jest dość  spora - nie pamiętam dokładnie wymiarów, ale szerokość ponad 35 cm.

Była robiona według życzenia miłej Pani zamawiającej - miała być bardzo, bardzo kolorowa, zaokrąglona i mieć kształt misy. Już dotarła do celu, wiec mogę ją Wam zaprezentować.

Dziękuję bardzo, bardzo za odwiedziny i komentarze :)

Bukiet z liści klonu

Wracając z jesiennego spaceru - nie mogłam się oprzeć i nazbierałam kolorowych liści. Troszkę teraz żałuję, że wzięłam za mało w odcieniach czerwieni, ale zawsze można wybrać się jeszcze raz ;)

To mój pierwszy bukiecik i pierwsze róże robione z liści, troszkę brakuje im do ideału, ale efektem jestem bardzo zadowolona ;) Pierwsza była koślawa, ale każda kolejna bardziej przypominała różyczkę.

Ogólnie - bardzo fajny pomysł, nawet na pracę z dziećmi, więc kto ma blisko klony - szybko róbcie jesienne bukieciki, w internecie są kursy, to nie jest trudne - jestem na to dowodem ;)

Klipsy...

Tym razem, coś dla tych, którzy boją się przekłuć uszy :)
Ja też się kiedyś bałam, ale teraz nie wyobrażam sobie życia bez kolczyków. To moja ulubiona część biżuterii.

A Wy?  Co lubicie najbardziej - kolczyki, bransoletki, a może coś na szyję? ;)

A tymczasem - kolorowe, recyklingowe, okrągłe KLIPSY Z GAZETOWYCH RUREK!

Bransoletki frywolitkowe

Witajcie!

W chwili odpoczynku od wyplatania powstało trochę frywolitkowej biżuterii.

Na początek - zielona bransoletka, do której dodałam mniejsze i większe szklane koraliki.

Kolejna - w różnych odcieniach brązu - taka troszkę jesienna :)

 

Dziękuję bardzo za Wasze odwiedziny i komentarze!!!

Na fioletowo!

Troszkę fioletowo, pastelowo, troszkę biało - rureczki ładnie układały się kolorystycznie ;)

Koszyczek jest nieduży, idealny na drobiazgi, może być to też taki "koszyczek chlebowy". Po bokach ma rączki z wyciętymi rurkami.

Przyznam, że bardzo lubię wyplatać takie kształty - sama przyjemność ;)

Na koniec chciałabym bardzo podziękować mroczcce oraz Natalii F za wyróżnienie. Bardzo, bardzo Wam dziękuję i zachęcam innych do odwiedzenia waszych blogów :)

Udana wymiana :)

Witajcie :)

Jakiś czas temu umówiłyśmy się z dziewczynami z bloga Do mordoru w lewo na prywatną wymiankę. Okazało się, że i my, i one po raz pierwszy spróbujemy sił w takim zadaniu, a że jest nas po dwie - to zorganizowałyśmy "podwójną wymiankę" :)

Co tu dużo pisać - jesteśmy obie bardzo zadowolone i wprost zachwycone z otrzymanych prezentów (bardzo cieszymy się z również z tego, że Monice i Izie też przypadły do gustu nasze niespodzianki)!!!!

Biżuteria z sutaszu, a w szczególności kolczyki zawsze nas zachwycały (tym bardziej, że ta dziedzina jest nam zupełnie obca, a zszywanie sznureczków mnie przeraża :) ), a dziewczyny są prawdziwymi Mistrzyniami w tej konkurencji :)

Do tego w paczuszkach znalazłyśmy prześliczną broszkę sutaszową, połyskujące kolczyki  koralikowe, koraliki (osoby tworzące biżuterię wiedzą, że ich nigdy za wiele i każdy się przyda) i cukierki, które były tak kuszące, że nie doczekały fotki :)

To teraz podziwiajcie te cudeńka! (Zdjęcie nie oddaje uroku prac, u nas jest tak szaro cały dzień, że ciężko zrobić fotkę.)

Zapraszam Was wszystkich na bloga dziewczyn, nie pożałujecie na pewno - nie dość, że tworzą przepiękne prace, to jeszcze w bardzo ciekawy sposób piszą posty - można poznać wiele ciekawostek :)

A teraz to, co my przygotowałyśmy - zdjęcie pochodzi z bloga dziewczyn, bo jakoś tak wyszło, że sama zapomniałam przed wysłaniem zrobić.

Bardzo dziękujemy !!!