Ostatnie koszyczki wielkanocne

Koszyczki na święconkę, wyplatane z kolorowych gazet. Rurki specjalnie dobierałam tak, żeby były w określonej kolorystyce. Co do pierwszego koszyka - miałam pozostawioną całkowitą dowolność kolorów, wybrałam więc rurki z dodatkiem czerwonego. Drugi koszyczek zaś miał być kolorowy, jaskrawy i wiosenny.

A wyglądają tak:

Black&White

Koszyczek na pieczywo, owoce, słodycze... co kto woli ;) Wyplotłam go z białych i czarnych (prawdziwe okazy!) rurek. Po tych wszystkich kolorowych koszykach, przyszedł czas na bardziej stonowane barwy. A może zapowiem też, że plotą się kosze w brązach... To będzie coś!

Wymiary koszyka:

• wysokość z rączkami - 9 cm

• długość - 30 cm

Zakładki fywolitkowe i malutki koszyczek

Zacznę od zakładek frywolitkowych - zrobione już jakiś czas temu, ale dzisiaj mają swoją premierę :)

Pierwsza wykonana z cieniowanego kordonka w kolorze morskim (bardzo go lubię!). Druga natomiast składa się z trzech szarych elementów i bordowej obwódki. Obie zakładki usztywnione są bardzo mocno krochmalem.

Mała dziewczynka poprosiła mnie o bardzo mały, kolorowy koszyczek wielkanocny. Właśnie dostałam wiadomość, że koszyczek spodobał się Mamie i jej Córeczce, więc mogę go Wam pokazać.

Niewielki, bo średnica na górze to 16 cm, ale bardzo "zgrabnie" wygląda :) I wyplatając go, mogłam poszaleć kolorystycznie - wedle życzenia!

Wielkanoc w stylu eco!

Dzisiaj przybywam do Was z dwoma koszyczkami - jeden wyplatany z szarych gazet, pomalowany bejcą, z wyglądu przypomina naturalną wiklinę, 

Drugi zaś wyplatany jest z kolorowych ulotek, bardzo radosny i wiosenny, szkoda by było go zamalować jakimś barwnikiem :)

Zabezpieczone lakierem, trwałe i wytrzymałe, pełnią nie tylko funkcje dekoracyjną, ale jak najbardziej użytkową!

Jak Wam się podobają? Wolicie papierowe plecionki w wersji przypominającej wiklinę czy tej kolorowej, niemalowanej, w naturalnych kolorach gazet?

Zielono- żółto - szara rurka... i co z niej wyszło?!

Skręcając ostatnio rurki, aż podskoczyłam ze zdziwienia - bo udało mi się stworzyć pewien okaz ;) Jedną, jedyną!!! I co zrobić z rurką z gazety w kolorze zielono - żółtym z malutkim dodatkiem szarości? Coś na marcową edycję zabawy u Danutki!

Kolczyki nie wyjdą (trzeba co najmniej dwie takie same), ale na pierścionek jedna rureczka jest w sam raz.

Wiosenny pierścionek... ekologiczny... kolorowy...Na pewno niebanalny!

Bardzo lubię  kolor zielony (chociaż w garderobie tego nie widać, nie pasuje mi po prostu). Wspaniale czuję się na spacerach w lesie, na łąkach, tam gdzie jest dużo kwiatów, roślin, zieleni, lubię też prace w ogrodzie. Z tym kolorem mam tylko pozytywne skojarzenia.

I na koniec odpowiedź na pytanie: jaki kolor według mnie pasuje do seledynowego? Ja bym połączyła go z bielą lub szarością, wydaje mi się, że przy seledynowym mocne kontarsty nie wyglądały by korzystnie. 

Przez różowe okulary

Szuflada ogłosiła nowe wyzwanie - "Przez różowe okulary". Temat bardzo mi się spodobał, ostatnio coraz mocniej przekonuję się do tego koloru ;) Wydaje mi się, że różowy kolor pasuje do biżuterii frywolitkowej, nadaje jej jeszcze większej lekkości i delikatności.

A oto i bransoletka zrobiona specjalnie na to wyzwanie - pudrowo - różowy kordonek i połyskujące ciemnoróżowe malutkie szklane koraliki.

Bransoletkę zgłaszam na wyzwanie Szuflady: Przez różowe okulary

Koszyczek wielkanocny z papierowej wikliny

Nadszedł czas wyplatania koszyczków wielkanocnych - bardzo przyjemna sprawa ;) 

Ten oto koszyk wykonałam z rureczek w  pastelowych, łagodnych kolorach, od razu skojarzył mi się z wiosną, ciepłem, słoneczkiem... Oczywiście posiada też rączkę, za którą można go podnosić. 

Wymiary:
wysokość z rączką: 26 cm
wysokość bez rączki: 9,5cm
szerokość: 29 cm

Dno zaczęłam wyplatać w troszkę inny sposób niż zawsze, wyszła przeplatanka w kratkę. Takie małe urozmaicenie :)

A koszyczki pojadą do...

Tak, tak! To dzisiaj rozstrzygnie się kto zostanie zwycięzcą naszego candy. Losowanie było typowe - karteczki z Waszymi imionami wrzucone do jednego z koszyków, jeszcze tylko zamieszać..... i jest! Ta szczęśliwa została wylosowana :)

Nie trzymam Was już dłużej w niepewności. Zwyciężczynią wyplatankowego candy zostaje:

Fashion Paradise

Poproszę o wiadomość na maila (wyplatanki@interia.pl) z danymi do wysyłki.

A żeby wpis nie był bez zdjęcia, to wstawiam fotkę rureczek, które ostatnio ukręciłam :)

Kręcę w kółko :)

Lubię robić kilka rzeczy na raz - np. słuchać muzyki i skręcać rurki. Kiedy wyplatam koszyk też zazwyczaj nie siedzę przy nim, aż go skończę, tylko w tzw. międzyczasie robię wiele innych rzeczy - dlatego bardzo trudno jest mi powiedzieć, ile czasu wyplatałam konkretną rzecz. 

Tak samo było z tymi kółeczkami - pewnego wieczoru oglądałyśmy z siostrą film w tv, a ja nie mogłam usiedzieć nic nie mając w rękach do robienia, więc wzięłam się za skręcanie kółek. Pomyślałam, że na pewno kiedyś się przydadzą :) No i niedługo poleżały bezczynnie - powstały z nich kolorowe podkładki pod kubek, a wczoraj zostały zamówione i z samego ranka je wysłałam. Mam nadzieję, że niedługo będą cieszyć oko nowej właścicielce.

Może jeszcze na koniec wspomnę (chociaż stali czytelnicy pewnie to wiedzą), że wszystkie gazetowe wyroby dobrze zabezpieczam lakierem, dlatego są bardzo wytrzymałe. Podkładkom nie groźne jest np. przypadkowe zalanie herbatką, wystarczy wytrzeć ściereczką i nic się nie dzieje :)