Witajcie :)
Bardzo dziękuję za tyle komentarzy i miłych słów o mojej śwince. Dzięki!
Dzisiaj pokażę Wam co można zrobić z resztkami kordonków. Po każdej robótce frywolitkowej zostaje mi kawałek kordonka, który muszę odciąć. Czasami też zdarzają się frywolitkowe "niewypały", z których tez można odzyskać troszkę nitki :) Jak już dużo takich skrawków nazbieram, wtedy moja siostra myśli, co by można było z nich zrobić szydełkowego...
Tym razem powstało dwa etui - jedno na telefon, drugie na dysk przenośny. Całkiem ciekawie taka wariacja kolorystyczna wygląda ;) I nawet skrawki do czegoś się przydadzą...
Szkoda, że nie pomyślałam o recyklingu niciowym wcześniej- na samym początku nauki poszedł cały motek:(
OdpowiedzUsuńA motylki mogę dopisać do naszej akcji? piekne kolczyki wyszły:)
jest już troszkę po terminie,ale no pewnie ;)
Usuńśliczne motylki i świetny sposób an wykorzystanie resztek ;)
OdpowiedzUsuńZ resztek cuda wychodzą i takie fajne kolorki:).
OdpowiedzUsuńCudne "resztkowce" mnie też martwiło, że tyle nici się marnuje (bo nigdy nie wiem ile nawinąć, a żeby nie brakło łuczek przed końcem), a tu proszę, jaki pomysł. Motylki śliczne, może teraz "Lato w koło"?
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam :-)
Swietny pomysl I przepiekne wykonanie!moze I ja sobie zmajstruje takie etui? pozdrawiam cieplutko!!!
OdpowiedzUsuńNo super te pokrwe tylko ja bym szefskiej pasji dostała chowając te nitki z tyc resztak , nienawidze tego robić :-)
OdpowiedzUsuńA motylkowe kolczyki sa przpiekne .
Pozdrawiam
Super pomysł do wykorzystania resztek, chyba też moge nad tym pomyśleć :)
OdpowiedzUsuńSuper wyglądają te kolorowe "resztkowce" . Frywolitki też cudne, ale to jak dla mnie zbyt misterna robota. Za to poczyniłam milowe kroki w dziedzinie szydełkowania, a mianowicie kupiłam sobie szydełka:)
OdpowiedzUsuńświetne takie energetyczne kolorowe :)
OdpowiedzUsuńNormalnie odlotowe resztkowce,kolorki tak fanie ze sobą współgrają i pasują do siebie.Kolczyki śliczne i na uszach pewnie wyglądają pięknie .Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPomysłowe to Wasze wykorzystywanie resztek robótkowych :)
OdpowiedzUsuńA taką ważkę to popełniłam na początku mojej przygody z frywolitką :) Ale mnie wtedy tak ładnie nie wyszły :)
Pozdrawiam
Świetny pomysł :) A ja się zawsze zastanawiałam, co robić z tymi wszystkimi resztkami :)
OdpowiedzUsuńEtui fajny pomysł a kolczyki rewelacja.
OdpowiedzUsuńFantastyczne motylki! Pomysł na wykorzystanie resztek kordonków jest super :-) Takie kolorowe etui świetnie się prezentuje :-)
OdpowiedzUsuńAle superowe te pokrowce! Świetne! Motylki też są cudne!
OdpowiedzUsuńFrywolitka jest piękna w każdej postaci!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na etui - są oryginalne i bardzo wesołe :) Kolczyki motylki są piękne, zrobione ze smakiem, a koraliki na skrzydełkach wspaniale uzupełniają całość :) Super!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje! :) Super :) Pozdrawiam i proponuję wzajemną obserwacje. Jeśli jesteś zainteresowana to zaobserwuj i napisz mi o tym,a ja zrobię to samo :)
OdpowiedzUsuńSuper to wygląda, świetny pomysł na wykorzystanie resztek :) a jakie piękne te kolczyki motyle :)
OdpowiedzUsuńGenialny pomysł :) Gdybym nie wiedziała, nie wpadłabym na to, że to z resztek ;)
OdpowiedzUsuń