Dzisiaj ostatni wpis przed 1 lisopada i długim weekendem. Wracamy z siostrą do domu po męczących tygodniach studiowania ;) i znając życie nie będzie ani jednej wolnej chwili, żeby usiąść przy komputerze i coś wrzucić na bloga. Pocieszam się, że pewnie nie tylko my tak mamy...
Tak więc pokażemy Wam dzisiaj ostatnią robótkę z serii: kuferki i skrzyneczki ;) Jest to oplecione kartonowe pudełko, dlatego jest bardzo stabilne i wytrzymałe. Pomalowane na jasny kolor, dla kontrastu w środku tylko lakierowane, bez koloru, a na konic ozdobione skorupką orzecha włoskiego i ....
... i tu mamy zagadkę ;) Z czego jeszcze powstało słoneczko do ozdoby kuferka? Ktoś zgadnie? :)
Matko, ależ się napracowałyście! Wygląda świetnie i do tego jest bardzo praktyczna :) Reszta kwiatka wygląda mi na skorupki orzechów laskowych... Zgadłam? :):)
OdpowiedzUsuńA może jednak orzechów ziemnych, tzw. fistaszków :D
Usuńkamyczki albo masa solna? tak mi się wydaje...
OdpowiedzUsuńkuferek jest rewelacyjny i chyba dośc spory, jakie ma wymiary?
Piekna skrzynia,jaka wielka!!!! Rewelacja :)
OdpowiedzUsuńśliczna praca:) Mi się wydaje, że słoneczko jest z muszelek:)
OdpowiedzUsuńSkorupki od pistacji? :) Super skrzynia!
OdpowiedzUsuńBrawo! Zwycięzczyniąmini konkyrsu jeste Karolina :)
UsuńJupi!!! xD
UsuńSuper! Taka prawdziwa skrzynia.
OdpowiedzUsuńAle miałyście super pomysły :)To były skorupki od pistacji :)Od pewnego czasu wszystko magazynujemy z myślą, że na pewno się kiedyś przyda :)
OdpowiedzUsuńHaHaHa, wszystkie chciałyśmy się wykazać inwencją i pomysłowością, a skoro środek był z łupinki po orzechu włoskim, to można się było domyśleć, że reszta też jest w ten deseń:):):)
Usuńsuper! a ta ozdoba to chyba z pesteczek?:)
OdpowiedzUsuńrobi wrażenie... Ale musiałyście się napracować. Ale było warto !!! Efekt oszałamiający :P
OdpowiedzUsuńSkrzynia jest niesamowita!
OdpowiedzUsuńSuper skrzynia,podziwiam.
OdpowiedzUsuń