Na wstępie dziękujemy Wam sedrecznie za moc wyróżnień otrzymanych w ciągu ostatnich kilku dni ;)
Dzisiaj chciałybyśmy pokazac stojak na parasole z papierowej wikliny wykonany na zamówienie pewnej miłej pani. Nigdzie w internecie nie mogłyśmy znależc nic podobnego do zainspirowania się, więc to jest nasz całkowicie samodzielny projekt . Jakoś poważnie to zabrzmiało ;)
Musiałam wstawi to zdjęcie - bardzo podoba mi się efekt "od wewnątrz" ;)
I zdjęcia z zawartościa;)
Wow, jakie to piękne, równe i perfekcyjne! Macie niesamowity talent do tej wikliny. To był chyba pracochłonny projekt, bo gabaryty sa konkretne. Podziwiam i pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńtroszkę trzeba było przy tym posiedzieć :)
UsuńGratuluję! Pięknie i równiutko wykonane! Czasami ja też tak mam, że wolę zajrzeć do środka...;-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Ale pieknie wykonane :) Jak zwykle jestem pod wrazeniem wielkosci,pieknie Wam wychodza duze projekty,prosciutkie,idealne.. Czy ja sie kiedys w koncu odwaze zrobic cos takich rozmiarow?? Hmm.chyba narazie bede podziwiac u Was ;-) Piekne :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musisz się odważyc! To nie takie trudne :)
Usuńświetny :)
OdpowiedzUsuńpiękny i równiutki, jak zwykle dokładnie dopracowany. :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny! Piękne wykonanie:)Ja to swoich prac staram się od środka nie oglądać, bo mi się środek zawsze lepiej podoba niż ze zewnątrz:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny. Ja też przekopuję internet w poszukiwaniu inspiracji na stojak "parasolowy". Dlatego trafiłam na Wasz blog. Mam chyba za małą wiedzę na temat papierowej wikliny,bo nie wiem jak go ugryźć, Bardzo mi się podobają wszystkie prace. Może doczekam się kiedyś opisu? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTakie coś pasowało by do mojego mieszkania hihi...super
OdpowiedzUsuńFajny ten stojaczek, na dodatek, zdjęcie numer dwa można by śmiało dać w ramkę i powiesić na ścianę - wygląda bardzo efektownie!
OdpowiedzUsuń