Pada śnieg, pada śnieg... z nieba lecą śnieżne gwiazdeczki...
A u nas pojawiły się inne gwiazdki - bo z gazet ;-)
Naoglądałam się w internecie różnych gwazdek, w różnych technikach i z różnych materiałów. Moje musiały być z papierowej wikliny, a jakżeby inaczej ;)
Powstały dwie wersje - ośmioramienna razy dwa (bardziej stonowana) i pięcioramienna (czerwień):
świetne!! :))
OdpowiedzUsuńSuper :) Ja na razie cały czas wierna szydełku :P
OdpowiedzUsuńPiękne:):))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł na szybki, ekologiczny drobiazg!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wizytę i pozdrawiam :)
Ooo super pomysł !
OdpowiedzUsuńŻebym nie wiem ile myślała to takich bym nie wymyśliła ! :)
Buziaki :*
Bardzo fajne:)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńdzięki Wam dziewczyny ;-)
OdpowiedzUsuńfajny pomysl :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł:)
OdpowiedzUsuń