Szafka z papierowej wikliny

Hej!

Dzisiaj pokażę Wam coś bardzo zaległego - szafka z półeczkami z papierowej wikliny. Robiłyśmy ją z siostrą jeszcze jesienią, można tego się dopatrzyć na zdjęciach. Dopiero teraz przypomniałam sobie, że nie pokazywałam jej tutaj, znalazłam zdjęcia i już jest!

Sporo rurek i pracy nas to "przedsięwzięcie" kosztowało, ale jesteśmy bardzo zadowolone z efektu. Same nie spodziewałyśmy się, że to sie uda  i wyjdzie tak jak było w planach ;)

Szafka ma wewnątrz drewnianą konstrukcję, taki stelaż, który został opleciony rurkami z gazet i porządnie polakierowany. Te elementy, które były drewniane, możecie poznać po tym, że są oklejone rurkami - takie wyjaśnienie ;)

To nasz pierwszy mebel zrobiony własnoręcznie! 

A teraz dużo zdjęć - nie wiedziałam, które wybrać, więc są wszystkie ;)

A na koniec wielkie zbliżenie:

Koszyczek z rączkami

Witam wszystkich zimową porą!

Zima - kojarzy się większości z bielą, ale u mnie dzisiaj zielono - a to za sprawą tego koszyczka:

Ponadto, chciałam bardzo podziękować Weronce za wyróżnienie. Jest mi niezmierni miło, że zostałam doceniona przez taka zdolną osobę ;)

Regulamin wyróżnienia ma wiele punktów, ale zastosuję się przynajmniej do jednego, czyli mam ujawnić 7 faktów dotyczących samego siebie. To do dzieła!

1. Moja pasja - rękodzieło. Jeszcze dwa lata temu nie wpadło by mi do głowy, żeby zbierać gazety, magazynować rózne niepotrzebne papiery, sznurki, wstążki, guziki i masę różnych innych rzeczy, które się wyrzuca - teraz to po prostu wszystko kiedyś na pewno się do czegoś przyda!
2. Uwielbiam koty. W domu mamy cztery puchate zwierzaki, które zimową porą zamieniają się w podkaloryferowe leniwce ;) Kocham je za mruczenie i ich chęć do przytulania w momencie, kiedy jestem najbardziej zajęta, za podgryzanie i łapanie rurek w czasie wyplatania koszyków, za wrodzoną grzeczność w dniu, kiedy na obiad rozmraża się jakieś surowe mięsko i za to, że każdy ma swój charakterek :)
3. Kocham też ksiażki. Różne - i te łatwe, które się czyta w kilka godzin i te, cięższe. Uwielbiam fantastykę, wtedy mogę się przenieść w magiczny świat. Ostatnio wpadłam po uszy - pochłaniam wszystko o świecie arabskim, kobietach i ich losach w świecie muzułmańskim. Polacam - "Chłopiec z latawcem" K. Hosseini - koniecznie przeczytajcie!
4. Mam tendencję do nie spóźniania się - dziwnie to brzmi, ale chodzi o to, że zazwyczaj na spotkania, zajęcia itp. przychodzę przed czasem i potem muszę długo czakać. Wydaje mi się, że się spóźnię, a potem ta bezczynność mnie denerwuje ;)
5. Moja ulubiona muzyka - to ta, z musicali francuskich. Piosenek z "Le Roi Soleil", "Notre Dame de Paris", "Don Juana" i innych mogę słuchać bez końca, są przepiękne....
6. W przeciwieństwie do wielu znanych mi osób - nie potrafię się uczyć, czy czytać czegoś ważnego w nocy. Po 22 to już jestem lekko nieprzytomna ;) Co innego rano - wtedy mój umysł pracuje w pełnych obrotach :)
7. Na konic napiszę coś, o czym kiedyś była mowa - blogowanie. Nie wiedziałam, że to takie przyjemne i wciagające zajęcie ;) Nie dość, że można pooglądać co też ciekawego robią ludzie o podobnych zainteresowaniach, to jeszcze ktoś zawsze coś podpowie odnosnie własnych robótek, pochwali, czasem skrytykuje - bo i to jest potrzebne. Lubię to!

Dziękuję Wam za wszystkie komentarze pod poprzednimi postami!

I do następnego razu!

Miseczka - papierowa wiklina

Miska? Mały koszyczek? Pojemniczek? Nie ważne jak nazwać to "coś", najważniejsze, że takie formy najprzyjemniej się wyplata ;)

Nie trzeba ciągle być uważnym - czy wszystko w dobrą stronę idzie, czy nie jest krzywo itp. Jakoś tak same rurki ładnie się dopasowują :)

Czerwono - czarną miseczkę zrobiłam ja, czyli Marta - może wyjaśnię w końcu moim znajomym blogowiczkom - to ja mam tę przyjemność dodawania zdjęć, wpisów i wszystkiego, co dotyczy prowadzenia bloga ;) Ale nick mamy wspólny ;) 

A moja siostra Ala wypletła tą głębszą, zaokrągloną, w gazecianym kolorze.

Wyróżnienia

Witajcie!

Ależ mnie zaskoczyliście - podczas tego weekendu zostałam TRZY razy wyróżniona!

Jest mi ogromnie miło, że tutaj zaglądacie i znajdujecie chwilkę, żeby zostawić wasze słowo, które jest dla mnie ogromnym wsparciem. Dzięki wielkie!

Wyróżnienia otrzymałam od:

• Danutki
• EveArt
• Ilony

Dziękuję Wam dziewczyny serdecznie ;) Myślę, że wszyscy już znają Wasze blogi, ale jeśli ktoś jeszcze do Was nie trafił to polecam z pełną odpowiedzialnością - jak tam wejdziecie, to zostaniecie na dłużej ;) Gwarantuję :)

Jak bym chciała stosować się do reguł, to musiałabym odpowiedzieć na 33 pytania i wyróżnić 33 blogi... hmmm... trochę tego dużo ;)

Więc żeby było prościej i sprawiedliwiej, to czujcie się wyróżnione WSZYSTKIE! Każdy z osobna! Bez odwiedzania waszych blogów nie potrafiłabym już żyć ;) Tak jesteście dla mnie ważne!

kolczyki i bransoletki frywolitkowe

Witam Wszystkich!

Od jakiegoś czasu bardzo dobrze mi się wiąże supełki frywolitkowe ;) Tak powstają kolejne kolczyki i bransoletki...
Czas szybko mija, nie ma chwili na nudę  - i chyba o to chodzi ;)

Na początek pokażę dwie pary kolczyków frywolitkowych wrzosowo - fioletowych:

Jasnobłękitne z połyskującym szklanym koralikiem :)

A teraz komplet bransoletka i kolczyki frywolitkowe - pomarańczowy melanż ;)

Dziękuję za Wasze odwiedziny i komentarze  - każde słowo jest dla mnie niezwykle ważne ;)

Jeż z papierowej wikliny

Kolejne zwierzątko z papierowej wikliny w naszej kolekcji - przedstawiam Wam jeżyka wyplecionego z szarych gezecianych rureczek ;)
Oczywiście pobejcowany i polakierowany...

Może służyć jako koszyczek czy pojemniczek lub jako po prostu jako dekoracja - co kto woli ;)