Koronka frywolitkowa i różowy kolor kordonka - jestem na TAK.
Chociaż nie przepadam za różowymi dodatkami w mieszkaniu, ubrań w takich odcieniach też nie noszę, ale biżuterię w różu bardzo chętnie zakładam.
Kolczyki i bransoletka... już z myślą o słońcu... lecie...
Bo zimą to u mnie na głowie gruba czapka, a nie długie kolczyki :)
W środku bransoletki wplotłam kolczyki z efektem "zmrożenia", długo czekały na swoją kolej, ponieważ nie miałam pomysłu, do jakiej biżuterii je użyć. W końcu dostały swoją szansę :)
A kolczyki - z samymi pikotkami, które dodają im lekkości.
Byle do lata!
Piękny frywolitkowy komplet. W tym kolorze prezentuje się bardzo elegancko i wiosennie, bo kojarzy mi się z kwitnącymi drzewami np wiśni, czy jabłoni. Ach rozmarzyłam się. Pozdrawiam ze śnieżnej stolicy :-)
OdpowiedzUsuńŚliczna biżuteria:) I ten róż też jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńCudowny komplet!
OdpowiedzUsuńZawsze mi się wydawało, ze nie lubię różowego, ale sama coraz częściej po niego sięgam;-) Cudny, wiosenny komplecik! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAż cieplej sie robi- mimo śniegu za oknem:)- tak wczoraj mi napadało ale w końcu luty.
OdpowiedzUsuńAleż równiutko Ci idzie to supełkowanie💐
Pozdrawiam.
Prześliczne prace :) Muszę się chyba przeprosić z igłą do frywolitki ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny kompleciki , bransoletka z tymi zmrożonymi koralikami wygląda świetnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetny komplet! Kolor twarzowy:)
OdpowiedzUsuńPiękna biżuteria.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :))
Ale śliczny komplet!
OdpowiedzUsuńKomplecik jest cudowny :)
OdpowiedzUsuńŚliczny komplecik!!!
OdpowiedzUsuńA ja lubię różowe dodatki od jakiegoś czasu,więc Twój komplet bardzo przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuńA tak na marginesie to fajnie widzieć,że dalej robisz te frywolitkowe cuda ;)
Piękny komplet
OdpowiedzUsuń