W chwili odpoczynku od wyplatania powstało trochę frywolitkowej biżuterii.
Na początek - zielona bransoletka, do której dodałam mniejsze i większe szklane koraliki.
Kolejna - w różnych odcieniach brązu - taka troszkę jesienna :)
Dziękuję bardzo za Wasze odwiedziny i komentarze!!!
Uwielbiam Twoje frywolitki !!! sama niestety nie potrafię, dla mnie to czarna magia:(((
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś zgłoszę się po naukę:) pozdrawiam :]
Cudeńka C:
OdpowiedzUsuńTa zielona jest po prostu magiczna,jesienna piękna,ale fiiletowej też oczywiście nic nie brakuje;)
OdpowiedzUsuńJak ja Ci zazdroszczę umiejętności wiązania tych supełków;)
Wszystkie wspaniałe, podziwiam misterność i precyzję, są pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńI znów sie zachwycam tymi cudeńkami:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, ale zielona to moja faworytka :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Wszystkie, choć kolorystycznie skłaniam się ku jesiennej, zielona ma cudowny kształt. Misterna robota. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka! :) ta zielona chyba najpiękniejsza, ale naprawdę trudno wybrać! :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Fioletowa jest cudna !!
OdpowiedzUsuńzapraszam na moje candy jeśli macie ochotę :)
Bardzo lubię zielenie, więc pierwsza jest niesamowita
OdpowiedzUsuńJuż się zakochałąm w zielonej ,nie wchodząc na bloga tylko widząc na pulpicie.Jest śliczna ,pozostałe też ale ta jest taka magiczna :)
OdpowiedzUsuńśliczne są te bransoletki :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne są te bransoletki:) Nie myślałaś by zgłosić je na konkurs Ariadny?;)
OdpowiedzUsuńzielona jest obłędna
OdpowiedzUsuńWszystkie bransoletki są piękne. Zielona też dla mnie jest naj...... pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSą piękne ale ta zielona jest rewelacyjna:)
OdpowiedzUsuńPiękne, ale ta zielona jest niesamowicie cudowna :)
OdpowiedzUsuńOne są super! Ładny ocień fioletu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Cudeńka!!! Bardzo mi się podobają :) Pozdrawiam ciepło !!
OdpowiedzUsuńPiękne:)
OdpowiedzUsuńZapraszam po wyróżnienie.
Pozdrawiam
Wszystkie są cudowne, ale ta zielona to dopiero jest niesamowita!!!!
OdpowiedzUsuńŚliczne prace,ale na pewno bardzo pracochłonne,podziwiam za cierpliwość i dokładność.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚwietne, takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńCudowne! :) A kolory takie jesienne... :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Ach chciałabym się nauczyć, bo naprawdę śliczne rzeczy to są :)
OdpowiedzUsuńTa zielona bransoletka jest cudowna. Pozazdrościć talentu ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy, dziewczyny z bloga http://in-staat.blogspot.com/
Ta zielona bransoletka mnie powalila. Z checia bym sie za nia czyms wymienila... Piekne.
OdpowiedzUsuńCudowne!:)
OdpowiedzUsuńŚwietne bransoletki! Wszystkie! :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWszystkie śliczne,a ta jesienna moja:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne, robią ogromne wrażenie!:)
OdpowiedzUsuńPrześliczne :) ja to nie mam niestety takich zdolności
OdpowiedzUsuńPiękne bransoletki! Ta w fioletach i jesiennych kolorach najbardziej mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńSame śliczności, wszystkie.
OdpowiedzUsuńOdwdzięczę się komentarzem bo bransoletki są PRZEPIĘKNE!!! chyba muszę się zabrać za te frywolitki :)
OdpowiedzUsuńsuper to jest! nie wiedziałam że da się takie cudne bransoletki sobie frywolitkować. extra
OdpowiedzUsuń