"Motyl – bardzo delikatne słowo. Zwiewne, zupełnie jak... motyl. Po
angielsku też jest delikatne – butterfly. Na piśmie niekoniecznie to
widać, ale proszę mi uwierzyć – ono brzmi jak aksamit. Jest takie...
maślane. Po francusku, z kolei, śliczne, drobniutkie – papillon. Po
hiszpańsku, urocze – mariposa.
Po rosyjsku, kochane – baboćka. A po niemiecku SCHMETTERLING! No cóż."
W. Cejrowski
Powyższe motyle frywolitkowe zgłaszam na najnowsze wyzwanie w
Kreatywnym Kufrze - Motyl.
Fajny wzór :) dupka bardziej przypomina ważkę ;D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu!
oj tam, oj tam :)
UsuńPikny kolorek i wzorek , ale faktycznie ten wydłużony odwłok kojarzy się z ważka , co nie umniejsza ich urody :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Śliczne motylo-ważki ;) Chyba sama sie skuszę na to wyzwanie, mam kilka pomysłów, może zdążę :) Powodzenia!
OdpowiedzUsuńPiękne! I z pewnością są delikatne... nie takie "po niemiecku" ;)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w wyzwaniu! Pozdrawiam
Piękne motyle. :)
OdpowiedzUsuńCzytałam tą książkę Cejrowskiego, z której pochodzi cytat. Od razu, jak tylko przeczytałam tytuł posta, o niej pomyślałam. :)
Piękne misterne dzieła :)
OdpowiedzUsuńPiękne misterne dzieła :)
OdpowiedzUsuńJaki cudny wzorek, nie widziałam jeszcze takowego. :-)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe śliczności :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne! Bardzo mi się podobają :-)
OdpowiedzUsuńZawsze i wszędzie podziwiac będe frywolitkowe cuda. Twój motyl świetnie wyglada w tych kolorkach. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńUrocze motylki, śliczne. Piękna praca. Powodzenia w Wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Preciosos!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne te twoje motylki:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne motylki :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
Bardzo ładne motylki, świetny kolorek :D
OdpowiedzUsuńPrzepiękne motylki:) będą pięknie siedziały na uszkach;)
OdpowiedzUsuńAle cudeńka! Przepiękne te motylki.
OdpowiedzUsuń:D Uwagi językowe szczerze mnie rozbawiły ;)
OdpowiedzUsuńA kolczyki przepiękne, bardzo delikatne i subtelne :)
Pozdrawiam!