Naplotłam się ostatnio, oj naplotłam! A ile rurek ubyło! Wyraźnie widzę braki w moim wielkim koszu, w którym trzymam swoje zapasy :)
A wszystko za sprawą tego oto ogromnego kosza na bieliznę...
Zawsze plotę na podłodze, a przy nim musiałam usiąść pod koniec pracy na fotelu, bo nie sięgałam do końca koszyka :)
Jego wymiary to:
wysokość - 60 cm
szerokość - 40 cm
U góry, u dołu i na pokrywce ma niebiesko - zielone paski, a uchwyt to warkocz spleciony z rureczek.
Wow...gabaryt śliczny jest, piękne kolorki i precyzyjnie wypleciony.Kawał dobrej pracy, gratuluję i podziwiam ;)
OdpowiedzUsuńJest świetny, uwielbiam Wasze wielkogabarytowe kosze , są rewelacyjne , Kiedyś się zastanawiam gdzie je pleciesz i proszę odpowiedź już znam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńświetny, ja takich gabarytów nie próbowałam, tym bardziej szacun wielki:)
OdpowiedzUsuńWspaniały!! Podziwiam za ogrom pracy!!!
OdpowiedzUsuńRewelacyjny kosz! Pięknie się w nim kolorki układają :-)
OdpowiedzUsuńMega mi się podoba, jest suuuper :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńJaki piękny gigant! Wow! Uwielbiam takie :)
OdpowiedzUsuńWspaniała praca!! Podziwiam precyzję jak zawsze :))
OdpowiedzUsuńMnie przy tych rozmiarach rurki osnowy na pewno ułożyły by się w spiralę
Pozdrawiam
Wow:) Aż paluchy bolą jak się patrzy:-)
OdpowiedzUsuńSuperowski
OdpowiedzUsuńKawał kosza ;)
OdpowiedzUsuńWspaniały!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorowy kosz .Cudo !!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorowy kosz .Cudo !!!Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁał! Jaki wieeeeeeelkiiiiii kosz :* Cudeńko :) oj musiało być przy nim wyplatania :)))))
OdpowiedzUsuńNo no tylko podziwiać. Taki ogromny to i ogrom rurek. Fantastyczny. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńOj, to teraz trzeba będzie zapasy uzupełnić :) Ale warto było! Kosz jest piękny :)
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem! Koszyk jest cudny. Ja właśnie dzisiaj skończyłam pleść duży kosz. Pierwszy raz plotłam coś o tak dużym rozmiarze, ale szczerze powiem, że takie duże gabaryty bardzo mi się podobają. Chyba niedługo nie będę już miała miejsca w domu przez tę papierową wiklinę. Gdzie się nie ruszę - tam wyplatanki.
OdpowiedzUsuńJak ja to rozumiem! Wyplatanie wciąga n maksa :)
UsuńTen kosz jest genialny!
OdpowiedzUsuńToż to wielkie bydlę jest;) Jestem pod wrażeniem! Kosz jest cudny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny koszyk
OdpowiedzUsuńJuż kiedyś chwaliłam Twoje wielkogabarytowce i pewnie się powtórzę ale naprawdę podziwiam cierpliwość i wspaniałe zachowanie formy. To jest bardzo trudne.
OdpowiedzUsuńFantazyjnie i niebanalnie ! Serdecznie pozdrawiam <3
OdpowiedzUsuńSuper, podziwiam :)
OdpowiedzUsuńłał!!
OdpowiedzUsuń