Wiele osób kojarzy nasz blog z dużymi koszykami - a tu tak dawno nie było nic plecionego w rozmiarze XXL!
Już jest! Wypleciony, świeżo polakierowany, obfotografowany z każdej strony i gotowy do użytku.
Jaka to przyjemność - tak przekładać rurki, przeplatać, a koszyk rośnie, w górę, coraz wyżej... Chociaż to długotrwałe zajęcie, to zapewniam - wcale nie monotonne. A już na pewno nie nudne!
To dobry trening antystresowy!
Kosz plotłam z kolorowych gazet różnego rodzaju, dodatkowo na dole ma dwa cienkie paseczki i na górze jeden gruby z "prawie białych" rurek. I dwa uchwyty do podnoszenia.
Wymiary tego kosza:
wysokość - 34 cm
szerokość: 45 cm
Świetny kosz i wierzę, ze taka robótka potrafi odstresować. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPotwierdzam ta robota relaksuje- cudny wyszedł.
OdpowiedzUsuńBuziaki, pozdrawiam
Zajęcie antystresowe... no proszę Cię chyba tylko w Twoim wydaniu. Jak by Ci się osnowa kiwała jak nawalona to byś dopiero miałam stresa , a jak tak mam :-)No ale gdzie mi tam do mistrza >
OdpowiedzUsuńKoszyk świetny.
Pozdrawiam
Ja to zawsze mówię, ze to moja forma medytacji:-) Oj pomedytowałbym sobie na kolorowo:-) Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńWygląda na bardzo, bardzo pojemny:)
OdpowiedzUsuńOgromny! Uwielbiam Wasze prace :)
OdpowiedzUsuńTakże mam ogromną frajdę gdy plotę koszyczki choć ostatnio na szydełkowanie serwetek mnie wzięło. Bardzo fajny koszyk i ... zastanawiam się ... może i ja coś podobnego uplotę :). Jeszcze rozmiaru XXL nie zrobiłam (ani z papierowych rureczek ani na szydełku). Na włóczkę, kordonki by się taki nadał. O !!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Świetna sprawa! :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyplatasz i "frywolitkujesz". Ja jeszcze nie posiadłam tej sztuki, ale kiedyś spróbuję.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPiękny! Niezmiennie jestem pod wrażeniem jak można to tak wszystko równiutko zrobić :)
OdpowiedzUsuńŚliczny!
OdpowiedzUsuńFajowy jest :D
OdpowiedzUsuńKupiłam kosz na pranie na stronie www.koszyki.net.pl i jestem zachwycona. Wygląda cudownie.
OdpowiedzUsuń