Bo jak nazwać kosz z rurkami z gazet w środku? Rurkowiec! :) A może rurecznik? :)
Jest on dość pokaźnych rozmiarów:
- wysokość (bez rączek): 36 cm
- szerokość: 40 cm
Na dowód, że jest bardzo pojemny - zdjęcie z rurkami w środku.
Tak jak każdy nasz kosz, jest odpowiednio zabezpieczony lakierem, przez co jest naprawdę trwały i wytrzymały. Tym razem wypleciony w większości z kolorowych czasopism, tylko pasek na górze i dole koszyka z rurek skręconych z niebieskich stron krzyżówek ;)
No i jak widać na fotkach - dwa ucha do podnoszenia.
Zrobiłam też ostatnio podkładkę do kuchni - tym razem kształt owalny. Sprawdza się doskonale!
Jeśli ktoś ma potrzebę posiadania takiego wielkiego kosza - jest on dostępny, piszcie na maila po szczegóły! Podkładki też mogę wykonać na Wasze życzenie ;)
super kosz......pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNo jest kawał kosza;)
OdpowiedzUsuńCo tu duzo pisać,superowe są te Wasze gazeciane,surowe kosze.
Może i ja kiedyś spróbuję taki wypleść.
Pozdrowionka
Olbrzym z niego, wspaniały! :)
OdpowiedzUsuńKurna ale mnie wnerwia ten bloger , już trzeci raz piszę ten komentarz!!
OdpowiedzUsuńTen koszyk genialny i jak nic wlezie do niego z 1000 rureczek , tylko ja bym miała problem gdzie go postawić, . Ale ciekawi mnie na czym go wyplatałyście??
A tacki też super w kuchni taka tacka to podstawa.
Pozdrawiam serdecznie
dzięki za miłe słowa ;) My już długi czas wyplatamy bez formy, jakoś tak o wiele łatwiej nam się plecie ;)
UsuńPodziwiam Was dziewczyny - i Waszą pomysłowość i mistrzowskie wykonanie!!!
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje urodzinowe Candy http://zaczarowanypapier.blogspot.com/2014/08/urodzinowe-candy.html
OdpowiedzUsuńKosz piękny, w kolorach takich jak najbardziej lubię. Za to wykonanie rewelacja. Bardzo oodobają mi się te uszy. Muszę takie spróbować zrobić. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńświetny kosz i coraz bardziej podobają mi sie takie surowe- maźnięte tylko lakierem, może w tedy co niektórzy uwierzą że są z papieru:))
OdpowiedzUsuńRewelacja! Do takiego kosza to dużo się zmieści. Fajny jest taki kolorowy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
świetny, zresztą jak wszystkie wasze plecionki :-)
OdpowiedzUsuńTo jak już sprzedacie ten cudny kosz i nie będziecie miały gdzie trzymać tych rureczek, to ja je chętnie przygarnę:) Podkładka ma super kolorki. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńMogę znów napisać, że podziwiam? ;p Kiedyś miałam okazję kręcić rurki na koszyczek i pamiętam ile mi to czasu zajęło, a koszyczek był niewielki (ale nadal stoi w domu) i nie wyobrażam sobie, ile czasu potrzeba, żeby nie dość że wypleść, to jeszcze zakręcić te wszystkie rurki... Więc jeszcze raz, podziwiam!
OdpowiedzUsuńSuper! Po prostu super!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba . Ostatnio też plotłam duży kosz na pranie dla syna .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńKosz świetny, podobają mi się uszy/ucha :) i niebieskie akcenty. Podobają mi się też gazeciane podkładki, ale zastanawiam się na ile sprawdzają się w kuchni. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDzięki za miłe słowa ;) Podkładki sprawdzają się świetnie sama mam i często korzystam. Są odpowiednio zabezpieczone lakierem, więc nic nie jest in straszne ;))
UsuńKosz rewelacja ,staranna robota jak wszystko :)
OdpowiedzUsuńFajny kosz i naprawdę ogromny :-)
OdpowiedzUsuńja rurki trzymam w znacznie mniejszym ale też moje moce przerobowe są o wiele mniejsze ;-)
Pozdrawiam!
Jest ogromny ,jest piękny :)
OdpowiedzUsuńFajny, zgrabny kosz, uwielbiam takie do przechowywania rożnych rzeczy :), a podkładka też bardzo ładna, śliczne ma kolorki.
OdpowiedzUsuńPrzyda sie na pewno! Może na rolki papieru prezentowego?
OdpowiedzUsuńAle wspaniały ten kosz! Piękna praca.
OdpowiedzUsuńCudowny, a jaki duży ,pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńZnakomite prace:)
OdpowiedzUsuńWspaniały kosz i super podkładka :-)
OdpowiedzUsuń