Gwiazdki frywolitkowe - supłałam je od dłuższego czasu, pierwsza powstała chyba we wrześniu... W końcu się zmobilizowałam, usztywniłam, ponaciągałam pikotki i poukładałam do zdjęć :)
Zapraszam do oglądania!
Takie wzory robiłam już w zeszłym roku, mam je sprawdzone, wiem, że śnieżynki zawsze wyjdą, nie muszę się denerwować przy pracy, czy wszystko we wzorze się zgodzi, czy wyjdzie, czy będę musiała ciąć i robić od nowa...
Uwielbiam delikatność i lekkość frywolitek. Nie wyobrażam sobie teraz naszej domowej choinki bez tych śnieżnobiałych śnieżynek...
I jeszcze taki komplet - sześć takich samych gwiazdeczek z dużą ilością pikotek.
Na koniec zapytam się Was - jak tam przygotowania dekoracji świątecznych? Macie już czym przyozdobić choinkę? Ja bardzo lubię tworzyć ozdoby bożonarodzeniowe, gwiazdki, śnieżynki, choinki... Mam jeszcze coś w planach - ale o tym później się dowiecie, jak plan wypali :)
Piękne , delikatne i śnieżnobiałe na choince będą wyglądały przepięknie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Prześliczne i takie delikatne :)
OdpowiedzUsuńCudowne są te frywolne śnieżynki, urody wielkiej. Podziwiam za cierpliwości i podziwiam prace. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńPrześliczne!!!!
OdpowiedzUsuńNieziemskie!!! Zawsze byłam pod urokiem frywolitki, ale te gwiazdeczki powaliły mnie na kolana
OdpowiedzUsuńUrokliwe są te Twoje frywolitki.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne!
OdpowiedzUsuńJa nic jeszcze nie poczyniłam w kierunku dekoracji :/
Świetne śnieżynki. Też teraz robię ozdoby świąteczne aniołki, dzwonki
OdpowiedzUsuńi śnieżynki Pozdrawiam.
Są mega delikatne- piękne.
OdpowiedzUsuńJa jeszcze o ozdobach nie myślę hmmm jakoś dziwnie w tym roku :) nawet nie wiem dlaczego.
Czekam na Twój nowy projekt :)
Oczywiście, że mam czym ozdobić choinkę - ozdobami z poprzednich lat :)
OdpowiedzUsuńMoże trochę przesadziłam bo kilka gwiazdek zrobiłam ale nie wiem ile z nich trafi na moją choinkę.
Bardzo mi się podobają Twoje śnieżynki :)
Śliczne te gwiazdki. Musiałaś się przy nich napracować. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńsą przepiękne ! Jestem nimi zauroczona ! Istna perfekcja :) Buziaczki :*
OdpowiedzUsuńSą zachwycające w każdym swoim detalu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCudne są! W tym roku mam w planie powiesić na choince mnóstwo pierniczków i suszone cytrusy. Pierwsze zamierzam upiec lada dzień, a drugie już leżą na grzejniku, suszę pierwszy raz i ciekawa jestem czy się uda.
OdpowiedzUsuńPrześliczne, cudownie delikatne! Są naprawdę zachwycające :)
OdpowiedzUsuńAleż u Was świątecznie, a do tego tak pięknie :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwa śnieżyca u ciebie :))
OdpowiedzUsuńTaką śnieżycę to ja uwielbiam :)
Cudne wzory!!
Pozdrawiam
Zawsze urocze i zawsze dają świetny efekt. Co roku się zachwycam gdzy się wysypują :)
OdpowiedzUsuńBogata kolekcja śnieżynek i gwiazdeczek.
OdpowiedzUsuńMogę tylko powzdychać z zachwytu. Cudownie będa sie prezentowały na choince, bardzo delikatnie, jak marzenie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńcudne gwiazdeczki, te n drugi wzór mnie zachwycił;)
OdpowiedzUsuńPrzecudne śnieżynki,wzdycham z zachwytu i nie mogę się napatrzeć... Robiłam kilka prób,aby nauczyć się frywolitki,ale zawsze kończyło się klapą,może kiedyś uda mi się.....Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWow, love all your snowflakes ! Your tree must look spectacular :-)
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńWow, cudowne :)
OdpowiedzUsuńPiękne gwiazdeczki :)
OdpowiedzUsuńAle Ci napadało ;) podziwiam, ja nie zrobiłam ani pół śnieżynki; jakoś nie lubię robić ozdób, szczególnie świątecznych
OdpowiedzUsuń