W zeszłym tygodniu napisała do mnie koleżanka z podstawówki z pytaniem - Czy te wyplatanki na fb to przypadkiem nie ja robię? :) Ja!
Nie wszyscy moi znajomi ze szkoły wiedzą o moich pasjach, w czasach licealnych i gimnazjalnych sama nigdy bym nie pomyślała, że rękodzieło stanie się ważnym elementem mojego życia. Wszystko zaczęło się na studiach... ale to długa historia i na pewno kiedyś ją tutaj opiszę.
Kasia wymarzyła sobie obróżkę frywolitkową - jak mówiła - skórzana kurtka, czerwona szminka i czarna obróżka na szyi. Naradziłyśmy się w sprawie wzoru, miała być bez koralików, pikotek, sama koronka.
Dzięki temu zamówieniu, mogłyśmy się spotkać, poplotkować, a nie wiedziałyśmy się kilka lat!!! Miło było!
I jeszcze taki miękki drobiazg na koniec - broszka szydełkowa - do szala, płaszcza...
Bardzo piękna ta obróżka :) z delikatnej frywolitki, ale ze skórą i szminką na pewno będzie to mocniejszy akcent :)
OdpowiedzUsuńsuper!
Obroża jest cudowna, śliczna, genialna..... Te frywolitki to magiczny świat. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńświetna obroża:) też myślałam o takim wyzwaniu, ale póki co bombki, może potem przyjdzie na nie czas:)
OdpowiedzUsuńJakie śliczności! :) otworzyłam oczy jak zobaczyłam. Ech, umieć robić takie rzeczy,to dopiero! ;)
OdpowiedzUsuńCudeńko po prostu! Do tego ta kurtka , szminka- ach, żałuję, ze nie mam szyi na takie ozdoby.
OdpowiedzUsuńPiękna i delikatna ! Ja niestety nie potrafię nosić nic na szyi, dostaję "uczulenia" , zaraz mnie ciśnie i drapie, ale uwielbiam u kogoś, bo to bardzo elegancka ozdoba. Pozdrawiam cieplutko, Ania
OdpowiedzUsuńŚwietna:))
OdpowiedzUsuńFrywolitka jak zwykle cudna a broszka będzie fajną ozdobą.
OdpowiedzUsuńPiękną obróżkę zrobiłaś. Koleżanka będzie nią zachwycona.
OdpowiedzUsuńJak frywolitka- to samo piękno!
OdpowiedzUsuńTakie spotkania po latach są fajne , mozna powspominac i trochę się odmłodzic :-)) A frywolitkowa obróżka... no co ja mogę ??? to co zawsze jest cudna ,
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Koleżanka będzie zachwycona :)
OdpowiedzUsuńsliczna frywolitka pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzepięknie zrobiona :))
OdpowiedzUsuńobróżka super :) do mnie też od czasu do czasu piszą dawni znajomi i jest okazja żeby się spotkać :) a ile nowych znajomych przez to poznałam :)
OdpowiedzUsuńPiękna obróżka, delikatna i elegancka :)
OdpowiedzUsuńŚliczna obróżka! Jak zawsze zachwycam się Twoją frywolitką i nie mogę od niej oderwać oczu :-) Broszka będzie się pięknie prezentowała z jesiennym płaszczykiem :-)
OdpowiedzUsuńSuper ta obróżka :) Ma delikatny wzór, a na szyi takie obróżki zawsze wyglądają troszkę z pazurem :) Świetnie, że spotkałaś się z koleżanką z dawnych lat - ja zawsze byłam zdania, że rękodzieło łączy ludzi :) Dzięki niemu właśnie poznałam kilka lat temu moją przyjaciółkę :)
OdpowiedzUsuńObróżka jest świetna! tylko pozazdrościć koleżance;)
OdpowiedzUsuńŚliczna, urocza i w przedstawionej aranżancji na pewno przyciągnie wzrok wielu osób. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę takich umiejętności i cierpliwości!
OdpowiedzUsuńOjej, jaka równiusieńka! Rewelacja! Broszka też prześliczna :)
OdpowiedzUsuńJaka delikatna! Cudeńko!:)
OdpowiedzUsuń